Jak widać na zdjęciu, ten model zegarka (pulsometru)
nie nadaje się do codziennego użytku i noszenia na każdą okazję, tak jak niektóre obecnie produkowane modele. Zegarek ma raczej budowę cegły podobnej chociażby do bardzo chwalonego Garmina 310. Mimo wszystko nawet na chudej ręce dobrze leży. Gdzieś słyszałem opinie, że zegarek jest ciężki! Drogi biegaczu, jeśli przedmiot o wadze 78 gramów przyczepiony do nadgarstka wydaje ci się ciężki to... czas najwyższy odwiedzić siłownie i to w trybie natychmiastowym! Mocowanie paska do zegarka jest standardowe, także jeśli ktoś ma ochotę może przymocować nawet złotą bransoletę i też będzie działać ;)
nie nadaje się do codziennego użytku i noszenia na każdą okazję, tak jak niektóre obecnie produkowane modele. Zegarek ma raczej budowę cegły podobnej chociażby do bardzo chwalonego Garmina 310. Mimo wszystko nawet na chudej ręce dobrze leży. Gdzieś słyszałem opinie, że zegarek jest ciężki! Drogi biegaczu, jeśli przedmiot o wadze 78 gramów przyczepiony do nadgarstka wydaje ci się ciężki to... czas najwyższy odwiedzić siłownie i to w trybie natychmiastowym! Mocowanie paska do zegarka jest standardowe, także jeśli ktoś ma ochotę może przymocować nawet złotą bransoletę i też będzie działać ;)
Ok przejdę do sedna. Czyli od ustawień podstawowych. Tutaj ustawiamy język (brak polskiego), godzinę oraz jednostki miary (oczywiście najlepiej będzie ustawić centymetry-kilometry-gramy-kilogramy). Następnie wprowadzamy dane użytkownika takie jak: płeć, data urodzenia, waga, wzrost, tętno maksymalne i minimalne o ile takie jest wam znane. Kolejne co należy ustawić to parametry jakie mają być wyświetlane przez zegarek. Tutaj trzeba podkreślić, że jest ich bardzo dużo, mniej lub bardziej przydatnych. Mamy cztery ekrany na każdym możemy ustawić od 1 do 4 linijek wyświetlanych informacji. Znajdziemy tam min.
- czas (godzina)
- stoper - może pokazywać czas od początku treningu, czas odcinka, czas do końca treningu
- prędkość w km/h - aktualną, średnią i maksymalną (odcinka lub od początku treningu)
- % MAS (max aerobic speed*) - jest możliwość zrobienia testu "wydolności" o tym później
- tempo w min/km - aktualne, średnie, maksymalne dla odcinka lub od początku treningu
- dystans - całkowity, odcinka (okrążenia), do końca treningu
- wysokość w metrach n.p.m.
- przewyższenie na + (najprostszym językiem jaką odległość biegliśmy pod górę)
- przewyższenie na - (to samo co wyżej tylko dotyczy zbiegów)
- prędkość wznoszenia :) podbiegania (coś jak w samolocie tutaj podawane jest w metrach na godzinę)
- prędkość opadania (zbiegania) jak wyżej tylko w dół
- puls serca - aktualny, średni, maksymalny i minimalny (również od początku treningu i dla odcinka)
- puls serca - określony jako procent tętna maksymalnego (%hrmax) aktualny, średni, maksymalny i minimalny (również od początku treningu i dla odcinka)
- kalorie spalone - od początku i dla odcinka
- kalorie - jako szybkość spalania (aktualna, średnia, maksymalna też od początku biegu i dla odcinka)
Zegarek posiada funkcję bezpieczeństwa, czyli w każdej chwili możemy wyświetlić współrzędne GPS, albo uruchomić funkcję powrotu na start aktualnego lub innego zapisanego w pamięci treningu. Wiadomo jak się biega między blokami to może się nie przydać ale już w lesie gdzie jesteśmy pierwszy raz jak najbardziej.
Był trening dowolny to teraz możemy ustalić trening zaplanowany. A planować można wszystko zaczynając od rozgrzewki, poprzez trening zasadniczy kończąc na schłodzeniu. Dla każdej opcji możemy też ustalić zakresy, czas, odległość jakie mają być osiągnięte. I tak na przykład rozgrzewka może to być czas biegu albo dystans ale równie dobrze może to być określone tempo lub tętno. Oczywiście da się te funkcje łączyć czyli ustawiasz rozgrzewkę np. 10 minut w tempie 6:30, albo 2 kilometry z tętnem w zakresie 148-156. Następnie można ustawić trening zasadniczy. Możemy tu ustawić interwały, przebieżki, piramidy, biegi tempowe czy z narastającą prędkością. Oczywiście zawsze możesz ustalić dystans lub czas dla określonego tempa lub zakresu tętna. Nie ma najmniejszego problemu aby ustalić sobie na przykład taki trening:
- rozgrzewka - 2 kilometry bez określonego zakresu
- trening zasadniczy - bieg tempowy 5 kilometrów w zakresie 166-172 + przebieżki 10x100 metrów z odpoczynkiem na 100 metrach albo 30sekund na 60 sekund odpoczynku
- schłodzenie 1 kilometr biegu
albo
- rozgrzewka 10 minut
- trening zasadniczy BNP (bieg z narastającą prędkością) np. 5km - zakres 5:40-6:00, 3km - 5:25-5:45, 2k. 5:05-5:20
- schłodzenie 10 minut z tętnem poniżej 75% hrmax
Ostatnią opcją w wyzwaniu jest test MAS. Wygląda to w ten sposób, że masz jak najszybciej przebiec 2000 metrów. I na tej podstawie na stronie www.kalenji-running.com możesz dopasować trening do swoich możliwość, określając po drodze kilka opcji. Osobiście nie bazuję na tym. Zrobiłem tylko raz ten test wyszło na to że powinienem biegać szybciej niż byłem w stanie to zrobić. Może to dlatego, że w czasie testu na prawdę dałem z siebie wszystko i do domu wracałem "gallowayem".
I teraz chyba najważniejsze postaram się jak najkrócej, bo i tak chyba nikt tego długiego tekstu nie przeczyta, chociaż mam nadzieję, że komuś się przyda. Najważniejsze czyli jak zegar sprawuje się w czasie użytkowania. Pokonałem z nim około 3000 kilometrów, z czego około 2400 biegając reszta to rower (niewiele ponad 300 km) i marsze, spacery. Zacznę od pasa HR. Posiada technologię ANT+ i jest kodowany, dlatego prawdopodobieństwo gubienia sygnału czy zakłóceń jest niewielkie. Owszem zdarzają się, ale występują na tyle rzadko, że nie stanowi to problemu. Jeśli problem z odczytem pulsu zaczyna się pojawiać tzn. zdarza się że nagle w czasie treningu puls spada to najczęściej jest kwestia baterii w pasie piersiowym. Bo żeby rósł to nigdy mi się nie zdarzyło, a miałem zegar co mi pokazywał kiedyś ponad 230 tętno albo spadało do zera i zastanawiałem się czy jeszcze żyję ;)
Jeśli chodzi o dokładność pomiaru to tutaj uważam, że jest bardzo dobrze. Sprawdzenie dokonywałem na kilka sposobów. Po pierwsze zawody, po drugie porównanie z aplikacją w telefonie, oraz po trzecie odwzorowanie trasy na mapie. Nie zdarzyło się aby błąd pomiaru był większy niż 1% dystansu. Na atestowanych trasach przy dystansie 10 km błąd nigdy nie był większy niż 100 metrów. Na marginesie pewna popularna aplikacja na telefon pokazała mi kiedyś na dystansie 10 km 10870 metrów, a to już dyskwalifikuje jak dla mnie taki produkt. Na półmaratonie, który odbywał się w otwartym terenie pokazał 21,137 km, czyli pomyłka o 45 metrów - pomiar rewelacyjny. Trasa przez zegar jest rejestrowana precyzyjnie. Kiedy patrzysz na mapę, na ma wrażenia, że byłeś pijany i biegłeś od lewa do prawa, albo skakałeś nagle 50 metrów w krzaki i z powrotem w ciągu dwóch sekund. Jedna rzecz może się komuś nie spodobać. Otóż jeśli ustawisz odcinek dajmy na to 1000 metrów to nie licz na, że równiutko co 1000 metrów zegar zapisz odcinek. Zawsze będzie to trochę więcej np. 1004 albo 1008 metrów. Po prostu zegar zapisuje dystans w momencie odczytu sygnału gps, który odbywa się jak napisałem co 1, 2 lub 5 sekund.
Tempo chwilowe również jest wskazywane dość dokładnie, jednak nie ma co liczyć na to, że będzie pokazywało cały czas takie samo z jakim się biegnie gdyż to się wiąże z niedokładnością pomiaru gps. Jest jedna zależność. Im szybciej biegniesz tym pomiar jest dokładniejszy. To oczywiście moje subiektywne odczucie, ale nie sądzę żebym się mylił :)
Co do baterii to nie ma się do czego przyczepić, co prawda początkowo wskaźnik baterii pokazuje dość szybkie zużycie, jednak im mniej pozostaje prądu tym zużycie jakby było mniejsze. Producent podaje, że bateria trzyma 14-16 godzin. Nigdy tyle nie osiągnąłem ale powyżej 10 godzin bez ładowania wytrzymuje na pewno. Jeszcze jedna fajna rzecz. W czasie treningu można zmienić ustawione wcześniej parametry! Chcesz zmienić długość biegu, albo zakres tętna czy tempa - nie ma problemu.
Wady oczywiście są. Pierwsze to sam wygląd, który na dzień dzisiejszy obserwując konkurencję powalający nie jest. Po drugie niektóre egzemplarze podobno się rozklejają? I to kilka takich opinii słyszałem, z moim jest ok. Poza tym ja bym skleił jakby coś takiego zaczęło się dziać ;) Po trzecie, największa wada - czasem się zawiesza. Stało się to u mnie 4 razy. Dwa razy w czasie treningu i dwa razy po treningu. Wtedy nie ma co liczyć na zapisanie treningu. Być może z nowszą wersją firmware to się nie dzieje, ale ja wolę zapisywać treningi oprócz strony internetowej to dodatkowo w programie dostarczonym od producenta geonaute software. Strona internetowa mygeonaute w porównaniu z programem oferuje niewiele i jest raczej dla tych co lubią ładnie wyglądające obrazki, spalone hamburgery itp ;)
Podsumowując uważam, że to bardzo dobry sprzęt za niewielkie pieniądze. Nowy można dostać choć jest ich coraz mniej i pewnie producent niedługo zaprezentuje coś nowego. Mimo wszystko uważam, że jest to w dalszym ciągu doskonała oferta łącząca w sobie wiele możliwości i dokładność pomiarów. Bo jak coś mierzyć to lepiej robić to dokładnie. Zaręczam, że pomiar telefonem jest dużo mniej dokładny niż typowym zegarkiem biegowym. Ale to już temat na inny wpis.
Jeśli ktoś miałby pytania co do tego modelu zegara :) zapraszam do pisania tomasz@urzednikbiega.pl
Do zobaczenia na trasie!
Recenzja - Geonaute OnMove 700
Reviewed by Tomasz Dziedzic
on
19:25:00
Rating:
Brak komentarzy: